11-24-2025, 03:18 PM
Od jakiegoś czasu myślę o poważnej zmianie w życiu, ale sama idea coachingu transformacyjnego trochę mnie przeraża. Z jednej strony czuję, że utknęłam, a z drugiej stresuje mnie myśl o wyjściu poza strefę komfortu. Czy takie obawy są normalne?
Lęk i nieczyste sumienie są to najprzyjemniejsze perfumy dla bogów









